czwartek, 30 marca 2017

Wybaczcie...

Witajcie!
Jak zauważyliście, bądź też nie, posty na moim blogu pojawiają się ostatnio bardzo, bardzo rzadko. Wraz z tym postem chciałabym Wam trochę wytłumaczyć co się dzieje, abyście nie przekreślali do końca tej strony.

Nowy Rok 2017 miał wpłynąć na mnie niesamowicie pozytywnie. Miałam naprawdę fajne postanowienia, plany, założenia. Nawet nie wiecie jak to wszystko szybko zaniedbałam... Złapałam doła i dosłownie wszystkiego mi się odechciało. Zaniedbałam bloga, szkołę, wszelkie hobby i zainteresowania. Rozumiecie, że od początku roku przeczytałam tylko jedną książkę?! Sama się czuję z tym strasznie źle.

Ogólnie czas tak strasznie szybko mi ucieka, że nie mam czasu na spokojne obejrzenie filmu, serialu, nie mam czasu na gry ani na czytanie. Nie mam nawet na to chęci.

Przepraszam, ale nie wiem kiedy pojawi się kolejny post. Pewnie dopiero wtedy, gdy nabiorę chęci i siłę do życia.

Trzymajcie się ciepło!

Pozdrawiam,
Dominika Wieruszewska

sobota, 4 marca 2017

Ulubieńcy lutego 2017

Cześć :)
Wiem, że w tamtym miesiącu nie ma ulubieńców... Za tą sytuację przepraszałam Was w poście na fanpage'u. Tym razem nie popełnię tego samego błędu i dlatego właśnie się spięłam, napisałam i publikuję!
Ulubieńców może nie ma za dużo, ale myślę, że są dobre. :)

Ulubieniec numer 1:


Źródło: http://lookssogreat.blogspot.com/

Preparat punktowy na pryszcze - Avon
Cena: (katalog 4/2017) 7,99 zł

Według zapewnień Avonu pomaga redukować pryszcze w ciągu 3 godzin, ale uważam jednak, że to nie działa tak szybko. Mimo to jestem zdania, że spełnia swoje zadania po kilku użyciach.

Ulubieniec numer 2:


Soy Luna - serial

Według mnie cały serial na głowę pobija Violettę. Fabuła jest ciekawa, toczy się wokół pasji związanej z wrotkami i tańcem. Również w całej historii jest szczypta tajemnicy związanej z przeszłością, co dodaje produkcji mocnego kopniaka. Pomyśleć, że końca pozostało mi mniej niż 20 odcinków :'(

Ulubieniec numer 3:


Angry Birds 2 - gra

Szukałam gry, który mnie wciągnie, ale nie będzie wymagała codziennego grania. Fakt faktem i tak gram codziennie, haha :D Uznałam, że w Angry Birds grałam już kilka lat temu, więc może warto zobaczyć, co twórcy zaproponowali nam w drugiej części. W taki oto sposób odkryłam, że część druga zdecydowanie bardziej mnie się podoba. Czym to jest spowodowane? 
1. Wprowadzeniem areny, na której gracze walczą między sobą.
2. "Winda", w której codziennie można zdobywać nagrody.
3. Darmowe skrzynki.
4. Codzienne wyzwania.
5. Możliwość użycia wszystkich ptaków na każdym poziomie, a nie tylko tych 'wyznaczonych'.

To tak naprawdę wszystko :)

Zapraszam Was na moje social media:
Snapchat - kotnaxxx

środa, 18 stycznia 2017

Wartość przyjaźni

Witajcie,
Dziś post do przemyślenia, bo dawno takiego nie było, a przyjaźń to bardzo, bardzo ważna wartość w życiu każdego człowieka.
W moim życiu prawdziwych przyjaciół kilku się przewinęło.. dokładnie 6. Z każdym z nich wiąże się wiele wspomnieć, tych radosnych i smutnych.

Pierwszą taką przyjaciółką, która jest nią do dziś i bardziej traktuję ją jak młodszą siostrzyczkę niż przyjaciółkę to Kinga. Znamy się od blisko 15 lat. Można uznać, że jest to także wiek naszej przyjaźni, bo tak naprawdę od początku bardzo się przywiązałyśmy. Przez tyle lat nasze wspólne wspomnienia są dość zróżnicowane. Od zabaw w dzieciństwie do najsmutniejszych momentów w dalszym życiu. Kinia od zawsze była przy mnie, co by się nie działo. Czasami zdarzało się, że nie pisałyśmy nawet pół roku (!), a później wystarczyło nam zaledwie 20-30 minut, aby opowiedzieć sobie wszystko, co się u nas wydarzyło. Mogę bez skrupułów uznać, że to przyjaźń na całe życie.

Kolejne dwie osoby ewidentnie pominę w tym poście, bo szkoda mi czasu, a także nie za wiele warto opowiadać.

Dopiero Agnieszka jest osobą wartą uwagi. Przyjaźniłyśmy się zaledwie ok. 2 lat, ale były to naprawdę dobre lata. Dzięki niej poznałam magię muzyki rockowej. Zakochałam się w muzyce Metalliki, Aerosmithu, Dżemu.. Przez nią zaczęłam czytać Harry'ego Pottera i dziś jestem Potterhead. Dostałam od niej pierwszy tom Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Zaczęłam jeść suchy makaron z zupek chińskich. To były naprawdę świetne 2 lata. Dziękuję.

Kolejną osobą jest Paweł. Poznałam go przez GG, ale chyba ta znajomość była nam pisana :D Udostępniłam wtedy swój numer GG na kwejku. Napisało kilka osób, ale z żadną długo nie pisałam, bo nie mieliśmy wspólnych tematów. W przypadku Pawła, napisał on do mnie dosłownie 10 minut po tym, jak wyłączyłam komputer. Wiadomość odczytałam popołudniu i na nią odpisałam. Okazało się, że akurat jest dostępny. I tak zaczęła się nasza rozmowa, która trwa po dzień dzisiejszy, a więc blisko 5 lat. Muszę przyznać, że to bardzo dużo, jak na przyjaźń internetową. Noce przesiedziane na Skypie lub Facebook Wideo. "Wspólne"oglądanie TEDa... To były genialne "spotkania". :)

Za przyjaciółkę mogę uznać także Zuzę. Poznałyśmy się w I klasie gimnazjum, a nasze rozmowy rozpoczęły się od wspomnienia o Led Zeppelin, jeśli dobrze pamiętam. Nasza znajomość przechodziła różne etapy, momenty kryzysu, ale na tą chwilę mogę uznać, że to osoba, której naprawdę ufam. Jeśli jest taka potrzeba rozmawiamy o wszystkim, nawet na tematy, o których nikt inny nie wie. Mimo, że nie widujemy się już praktycznie w ogóle, bo Zuza mieszka w Niemczech, a ja tu, zawsze mamy o czym popisać.

Angelika. Przyjaciółka, która od dwóch lat jest także moją siostrą. Nikt chyba by się nie spodziewał tego, że w od czerwca 2014 będziemy nierozłączne, gdzie jeszcze w lutym praktycznie się ze sobą nie odzywałyśmy. Ana to osoba, która zmieniła moje życie na lepsze. Wraz z rodzicami dała mi nowy dom, nową rodzinę, nowe życie. Zawdzięczam jej bardzo dużo, naprawdę. Dzięki niej poznałam prawdziwy smak kawy, pojechałam na koncert Justina Biebera, The Vamps, Iry, Maćka Balcara, Margaret... Czekają mnie kolejne cudowne wydarzenia. Zmieniłam trochę swój styl, określiłam swoje życiowe cele. Zmieniłam swoje podejście do życia, które przyniosły wiele pozytywnych zmian. Tak trudno to wszystko opisać słowami.

Jak widać przyjaźń to coś mega, mega wyjątkowego. Jeśli ktoś jest naszym prawdziwym przyjacielem to mimo wszelkich przeszkód, kłótni, problemów - zawsze będzie przy nas.

Wszystkim wspomnianym w tym poście - DZIĘKUJĘ.

Zapraszam na moje social media:
FACEBOOK
ASK.FM
INSTAGRAM
TWITTER
SNAPCHAT - kotnaxxx

Zachęcam także do kontaktu ze mną, którego możliwości opisane są w zakładce Kontakt.

sobota, 14 stycznia 2017

Moja kolekcja gier ♥

Cześć :)

Dzisiejszy post odnosi się do jednego z moich hobby - gier komputerowych.


Gry towarzyszą mi w życiu od ok. 5 roku życia. Poniekąd granie w pasjansa-pająka można już uznać za początki hobby. Grałam wtedy głównie w gry, które były dołączane do ówczesnych gazet. Po pewnym czasie posiadałam sporą kolekcję i już powoli byłam świadoma, które gry podobają mi się bardziej, a które nie. Co ciekawe, większość gatunków gier uwielbiam do dziś!

Pierwszy komputer w moim domu to komputer Nec. PRAWDOPODOBNIE był to Nec PowerMate VL350, ale nie potrafię stwierdzić, który dokładnie model. To wraz z pojawieniem się tego sprzętu u mnie, rozpoczęłam swoją przygodę z takimi seriami gier, jak The Sims oraz GTA.

Swoją przygodę z The Sims rozpoczęłam od gry The Sims Światowe Życie. Grałam naprawdę długie godziny w ten tytuł. Po około roku chciałam przejść "na nowszy model". Pamiętam to naiwne dziecko, które zamówiło najpierw dodatek Zwierzaki, na który czekałam z niecierpliwością ponad 2 tygodnie. Gdy już dotarły okazało się, że powinnam zamówić również grę podstawową. W taki sposób dość sprytnie i nieświadomie dostałam podstawkę i dodatek jednocześnie. :)

Moje dodatki do The Sims 2:
1. Na studiach
2. Nocne życie
3. Własny biznes
4. Zwierzaki
5. Cztery pory roku
6. Podróże

Tak więc brakowało mi jedynie Osiedlowe życie i Czas wolny.

Jedyne akcesoria, które kupowałam to Młodzieżowy styl.

Bardzo miły gest ze strony Origin i EA miał miejsce na wakacjach w 2014 roku, gdy udostępnili The Sims 2 Ultimate Collection całkowicie za darmo! Dzięki temu moja kolekcja stała się pełna, a ja zyskałam jeszcze więcej przyjemności z grania.

Do dnia dzisiejszego w wersji pudełkowej przetrwało niestety tylko tyle:


Później w moim życiu pojawiła się seria The Sims 3. Tu już niestety moja kolekcja ograniczyła się do minimalnej ilości ze względu na brak budżetu.
Jeśli miałam możliwość posiadania dodatku była to zazwyczaj gra pożyczona, bądź też kupiona od koleżanki. Tak też w mojej dzisiejszej kolekcji pozostały tylko 2 dodatki i 1 akcesoria (które sama sobie kupiłam!): Wymarzone podróże, Po zmroku i Szalone lata 70., 80., 90. Miałam również przyjemność pograć w Zwierzaki, lecz one nie pozostały w mojej kolekcji. W zasadzie nie mam możliwości grania w dodatki, ale to już inna sprawa.
Skrycie liczę, że już niedługo będę mogła się cieszyć The Sims 3 Ultimate Collection. Naprawdę nie ukrywam, że o tym marzę! Jednakże do tego czasu mimo wszystko chciałabym zorganizować Cztery pory roku, Studenckie życie oraz Zwierzaki.


Poprzez fakt, że nie mogłam grać w kolejne dodatki, odkryłam wówczas kanał MaryKateAnPlay.

W biblioteczce gier na Origin posiadam również The Sims Średniowiecze wraz z dodatkiem. Gra chodzi na silniku trójki. Ma dość słabo rozwinięte możliwości tworzenia własnej fabuły, co dla takiej osoby, jak ja, która nawet tworzy drzewa genealogiczne swoich rodzin, jest dość przykre.





Kiedy wyszła seria The Sims 4, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona szczególnie procesem tworzenia Sima. Jednakże po dłuższej rozgrywce nie przekonałam się aż tak do tego tytułu, co mogliście zresztą przeczytać w tym poście (jeśli tego nie zrobiliście to zachęcam :3 ). Pomimo to dorwałam podstawkę i dodatek Witaj w pracy podczas jakieś wyprzedaży 75% na Origin. Mój laptop jednak już nie jest tak świetny, jak jeszcze 2-3 lata wstecz i często brakuje mu mocy, a wtedy strasznie się gra zawiesza i uniemożliwia mi płynne granie.



Kolejną serią, o której zresztą wspomniałam wcześniej, którą pokochałam od dzieciństwa jest GTA.

Swoją przygodę z tą genialną serią od Rockstara, rozpoczęłam od GTA: San Andreas. Pokazał mi ją kolega, gdy mieliśmy może po 8 lat, hahah :D Do dziś z sentymentem podchodzę do tego tytułu, ponieważ gra sprawiła mi niesamowitą przyjemność. Była to jedyna część, którą przeszłam do końca. GTA III oraz GTA V oglądałam z pełnym zaangażowaniem na kanale Yojiego. W GTA V grałam również na PlayStation 3 i z czystym sumieniem stwierdzam, że to naprawdę świetny tytuł.
W swojej biblioteczce gier posiadam Trylogię oraz GTA: Vice City.



Ostatnią serią gier komputerowych, których chociaż część posiadam to Wiedźmin. 

Wiedźmina II przeszłam całego i bardzo mi się podobał. Jedynkę pozostawiłam w pewnym momencie i nie potrafiłam się do niej zabrać z powrotem. Trójkę jedynie oglądałam, i to nie wszystko, również u Yojiego.
Zapomniałabym wspomnieć dlaczego w ogóle zaczęłam grać w Wiedźmina. Mianowicie utwór promujący grę, nagrał wokalista Dżemu - Maciej Balcar. Pokochałam utwór i po teledysku stwierdziłam, że gra musi być genialna.







Pozostałe moje gry w kolekcji są już pojedynczymi tytułami u mnie, więc nie wykluczam, że dane tytuły występują również jako serie.


Grałam w tą grę raz lub dwa. Mimo, że wydaje mi się naprawdę ciekawa to nie potrafiłam się w nią wciągnąć. Myszka odmawiała mi posłuszeństwa przy tym tytule, co niestety powodowało, iż gra nie sprawiała mi przyjemności.


To jest gra, której szukałam prawie 10 lat! Poza Simsami i GTA to była chyba moja ulubiona gra z całego dzieciństwa. Bycie piratem sprawiało mi taką radość, że masakra :D Kiedyś grałam tak, aby dotrzeć do jak najdalszego roku... Wtedy dotarłam do roku 2020. 2020 r., a tam dalej piraci i zero postępu cywilizacyjnego, hahah. Gra ogólnie super, naprawdę strasznie ją lubię.


Grałam, gdy był dostępny za darmo na Origin. Jednak wtedy strzelanina wojenna wcale do mnie nie przemówiła. Grę widoczną na zdjęciu kupiła mi siostra na giełdzie za symboliczną złotówkę. Wszystko byłoby super, gdyby nie była już połączona z Origin, co uniemożliwia mi instalację. Teraz czekam na jakąś fajną promocję ;)


Zaczęłam grać tylko i wyłącznie z jednego względu! Tak jak w przypadku Wiedźmina, wpływ na moją podświadomość, aby zagrać w ten tytuł, miał również Maciej Balcar. Dlaczego? Podkładał on głos pod główną postać, czyli księcia. Daleko może nie zaszłam, ale zawsze mogę to naprawić :)


O tej grze wspominałam już w ulubieńcach. Gra daje radę! Jest ciekawa, w klimatach średniowiecza. Jestem bardzo ciekawa co zaoferuje nam The Guild III, które ma mieć premierę w tym roku.

W gry poniżej JESZCZE nie grałam, więc nic szczególnego nie mogę o nich napisać.







I to tyle na dziś. Mam nadzieję, że post Wam się podobał. Mogliście poznać bliżej jedno z moich hobby, co może być czymś fajnym.

Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze!

Zapraszam również na moje social media:
Snapchat - kotnaxxx
E-mail - kontakt.wieruszewska@int.pl


piątek, 13 stycznia 2017

Skontaktuj się ze mną!

Hej!

Zapraszam Was do kontaktu ze mną poprzez maila: kontakt.wieruszewska@int.pl , a także poprzez formularz kontaktowy dostępny po prawej stronie, na pasku gadżetów :)
Zachęcam również do kontaktu poprzez fanpage :D

Na Wasze wiadomości postaram się odpisywać jak najszybciej! :D

Jeśli zgubisz ten post, zawsze możesz zajrzeć w zakładkę Kontakt.

czwartek, 5 stycznia 2017

Postanowienia noworoczne 2017

Witajcie!

Nowy Rok to nowe postanowienia. Tworzę taką listę co roku, a później zapominam o wszystkim, więc i tak nic z tego nie wychodzi. Dlatego też chcę napisać tu jedynie postanowienia dotyczące bloga. 

  • Posty będą się pojawiać regularnie.
  • Minimum jeden post na tydzień!
  • O wszystkich opóźnieniach lub wyjazdach, które spowodują niepunktualne opublikowanie posta, będę pisać na fanpage'u: [TUTAJ]
  • Ulubieńcy miesiąca będę naprawdę co miesiąc!
  • Postaram się zrobić więcej Versus.

Zapraszam na fanpage oraz na Aska, gdzie możecie zadać mi pytanie lub też napisać jakąś propozycję odnośnie bloga.
Zachęcam także do zajrzenia w zakładkę Kontakt.

Pozdrawiam!

wtorek, 3 stycznia 2017

Moc świątecznych prezentów

Cześć!

Witam Was bardzo serdecznie w Nowym, pięknym roku 2017!


Troszkę zwlekałam z tym postem, ale naprawdę nie miałam czasu, aby spokojnie usiąść, zrobić zdjęcia i napisać posta. Ten czas tak szybko ucieka! :)

Bez zbędnego rozpisywania się przejdźmy do rzeczy.

Najpierw dostałam prezent od cioci, gdyż znajdował się pod choinkę u babci, gdzie byliśmy na Wigilii. Jest to zestaw do kąpieli, który zawiera: żel do kąpieli, mleczko do ciała, sól do kąpieli oraz myjka. Wszystko to znajduję się w bardzo ładnym wiadereczku, który naprawdę genialnie można zakomponować w łazience. :)



























Następne prezenty są od rodziców. W tym roku oni zrobili nam skromne prezenty, a my zaszalałyśmy totalnie, hahah :D Zamieniliśmy się trochę rolami.

 Perfumy Adidas get ready!. Oj, perfum to mi na długi czas starczy. Zapach jest naprawdę świetny!
 Żeli pod prysznic to chyba starczy mi do końca roku bez potrzeby zakupu kolejnych.
Moje zapachy to:
Biała Brzoskwinia i Nektarynka
Kwiat Pomarańczy

























Natomiast od siostry dostałam genialną paletkę cieni z Wibo - Go Nude. Kolory są świetne. Naprawdę pasują do mnie idealnie. Już kilka razy jej użyłam, dlatego jak widać, cienie nie są już w nienaruszonym stanie.




















Poza paletką dostałam również małego Furby'ego, haha :D


Nie mogło oczywiście zabraknąć ciepłych skarpetek.


I to (nie)stety tyle. Powinna znaleźć się tu jeszcze jedna paczka, jednak ostatecznie nadal tu nie dotarła z przyczyn technicznych.

A jak Wam minęły Święta? Co dostaliście? Napiszcie w komentarzu!

Zapraszam na social media:
Facebook
Instagram
Snapchat - kotnaxxx
Twitter
Ask.fm

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Podsumowanie roku 2016 :)

Witajcie! :)
Kochani, rok 2016 się zakończył, więc postanowiłam się rozliczyć troszkę z tego, co zrobiłam oraz co działo się w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

BLOG

Najważniejszy element w tym miejscu to właśnie mój blog.

Jak wiecie lub nie, miałam jeszcze wcześniej jednego bloga, którego przyszłość mogła pisać się kolorowo, ale nie przykładałam się do tego, tak, jakbym tego chciała. Tak też założyłam tego bloga i jestem z siebie dumna!

Czas na troszkę statystyki:
  1. Pierwszy post pojawił się tu 1 stycznia i był to ten post -> Witajcie!
  2. Dodałam 34 postów.
  3. Łącznie moje posty miały... 16 052 wyrazów oraz 102 915 znaków.
  4. TOP 3 najpopularniejszych postów wg wyświetleń linka --> #1 Urodzinowy wywiad z Moniką Muratovą ♥ #2 Ulubieńcy października 2016 #3 Ulubieńcy lutego 2016
  5. Udało mi się przeprowadzić wywiad z cudowną Moniką Muratovą!
  6. Pojawiło się 7 ulubieńców, 5 kartek z pamiętnika oraz 2 recenzje.
  7. Łączna liczba wyświetleń (stan na 31.12.2016) to... 4 746.
Muszę przyznać, że troszkę się tu działo! Mam nadzieję, że ten rok będzie jeszcze lepszy! :)

PODRÓŻE I WAŻNE WYDARZENIA

Ten rok obfitował także w wiele wyjazdów, które wiążą się z niesamowitymi wspomnieniami!
- kwiecień - wyjazd do Warszawy
- lipiec/sierpień - wyjazd na dwa tygodnie do Oldenburga oraz zobaczenie Morza Północnego w Wilhelmshaven
- 30 września - koncert The Vamps w Krakowie
- 11 listopada - koncert Justina Biebera w Krakowie

Rok 2016 uważam za... zamknięty, lecz niesamowicie udany! Żaden rok nie może być tak dobry, aby kolejny nie był lepszy.
2017 - WIERZĘ W CIEBIE ♥