Dziś pojawia się mała recenzja technologiczna. Testowane przeze mnie urządzenie to smartphone Samsung Galaxy J7 2017.
Smartphone wzięłam w abonamencie, 14 listopada, po blisko 2 latach używania Huawei P8 Lite, o którym pisałam troszkę w poście Ulubieńcy lutego 2016. Urządzenie już troszkę przetestowałam i uważam, że mogę podzielić się opinią na jego temat.
Osobiście posiadam model w kolorze złotym, taki jak na poniższej grafice.
Najpierw porównam go troszkę technicznie z jego poprzednikiem, ww. urządzeniem Huawei.
Jak widać wg specyfikacji technicznych Samsung zdecydowanie góruje na Huawei. Faktycznie, są to dwa lata różnicy i technologia idzie mocno do przodu, ale dla prostego użytkownika, takiego jak ja czy tysiące innych osób, są to różnice dość zauważalne i odczuwalne. Poza takimi rzeczami jak wielkość wyświetlacza czy waga na pierwszy rzut oka i odczucia w używaniu rzuca się jedno - czas pracy baterii. Z ręką na sercu przysięgam, że potrafiłam nie ładować Samsunga 3 dni. Dopiero trzeciego dnia późnym wieczorem byłam zmuszona podłączyć go. Uważam, że idziemy znowu w dobrą stronę, gdy sprzęty o wysokiej mocy i wydajności, potrafią wytrzymać tyle czasu na baterii!
Różnica w wadze rozkłada się na większy ekran, przez co nie jest aż tak odczuwalna.
Kwestia aparatu... No cóż, co do tylnego - Mpx są takie same, ale czy widać różnicę w jakości zdjęć? Nie wiem. Chyba zależy to od wyczucia aparatu i konkretne ustawienia. Przyznam, że na razie nie nauczyłam się robić świetnych zdjęć Samsungiem. Plusem jest fakt, iż robi zdjęcia naprawdę szybko.
Huawei P8 Lite
Samsung Galaxy J7 2017
Samsung jest naprawdę wydajnym urządzeniem, oferującym wiele ciekawych funkcji. Obecnie w sklepach kosztuje od 1000 do 1400 zł, więc jest to raczej taka średnia półka cenowa.
Jeśli macie więcej pytań to piszcie w komentarzach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz